"Tymczasem Wiosna spadła z huśtawki... Przyszła od okno utykając i klnąc jak gimnazjalistka. Wcale nie była dzielna, a Wiatr śmiał się z jej podartej sukienki i fioletowych kolan."
EVI_TPLFW_TOGGLE_MENU
Jest pisane
Po drodze i środkiem bezdroża
niektóre wiersze
niektóre piosenki
stare "tymczaski"
niektóre opowiadania
fragmenty scenariuszy
Się przytrafiło
Co powiesz?
Zobacz
Użytkownik
*
Hasło
*
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Nie pamiętasz nazwy?
Wsparcie...
Użytkownik
Hasło
Zapamiętaj
Zaloguj
Na górę