Rozpięty na koszulach, wiatr biały będzie wiał,
gitarę pożyczyłem, nikt jej nie stroi już,
codziennie w innej budzie za łóżko będę grał.
Na stole pusta szklanka, a nad drogami…
…kurz.
Nie dziwię się, że w końcu zamknęłaś za mną drzwi,
ty nie dziw się , że rzeka zabrała do nich klucz.
Codziennie w innej budzie coś się przypomni mi…
Na stole pełna szklanka, a nad drogami…
…kurz.
Wykasuj mnie z kontaktów, telefon z ulgą padł,
w zasięgach się zaplątał pijany Anioł Stróż.
Napiszę ci piosenkę o niespełnionych snach…
Na stole pusta szklanka, a nad drogami…
…kurz.
Codziennie w innej budzie, za obiad będę grał,
codziennie na rozdrożach monetą rzucać chcę.
Rozpięty na koszulach, wiatr biały będzie wiał…
Nad drogą kurz opada, na stole szklanki…
…dwie.
- Piękna (zabrałem dwie koszule) -
Skomentuj
Upewnij się, że zostały wprowadzone wszystkie wymagane informacje oznaczone gwiazdką (*). Kod HTML jest niedozwolony.