- powoli śpij -
ten dom ma ciężkie buty
i strych jak prawdziwy dom
ten widok ma psa i szelest rzeki
ma stare fotografie i dzikie maliny
jest prawdziwym widokiem
ta okolica ma groby w lesie
odświętne ubrania na krześle przy łóżku
wąsy strażaków i trzeszczące ławki w kościele
zagląda się w ludzi naprawdę
więc śpij długo
na niby się nie budź
zanim podrapią cię zmarszczki i grube okulary
zanim zostawię cię z niepotrzebnie odgrzaną zupą
zanim stanę się szufladą rozciągniętych skarpet
zanim zamilknę w zanikach twojej i mojej pamięci
na niby ze mną śpij
zanim my
przestaniemy być prawdą
2010-02-16